poniedziałek, 3 września 2012

Ważenie time

Już wczoraj nie mogłam zasnąć bo rozmyślałam o dzisiejszym poranku. Dziś poniedziałek, a więc czas ważenia. Niestety nie osiągnęłam 2 celu. Waga pokazała 67,5 kg, a więc w ciągu tygodnia ubyło mi 2,5 kg. Dalej będę się starać. Przecież tak niewiele brakowalo do tych 67 kg...Trudno. przynajmniej dzisiaj, kiedy weszłam do szkoły to pierwsze słowa jakie usłyszałam to - o schudłaś! Nie poznałam cię! I tak 3 osoby po kolei. Mama też rano się mną zachwycała. Mówiła, że wyglądam pięknie itd. Ubrałam super obcisłą, czarną sukienkę. Jutro pierwszy dzień w szkole, szkoda gadać. Będę musiała jeść przy ludziach. To straszne, nie wyobrażam sobie tego. Ale wolę zjeść coś dietetycznego w szkole niż potem zapychać się obiadem pod czujnym okiem rodziców. Już i tak dzisiaj mialam wykład o anoreksji. Ach, ta wiecznie zapracowana mama. Nie dostrzega wszystkiego. Kiedy wyszła z pokoju mruknęłam tylko, "kości zostały rzucone". Przyszła dzisiaj moja waga kuchenna. Nareszcie będę mogła robić dokladne bilanse. Dzisiaj znowu oparłam się pokusom. Byłyśmy w wielkim sklepie gdzie mają świetne slodycze (np. Krem z białej czekolady, żelki, popcorn karmelowy). Wszystko bez dodatków tłuszczów trans i z brązowym cukrem. Mama chciała wykupić połowę sklepu, ale ja powiedziałam, że nic nie chcę. Potem chciała iść na pizze. Też nie. potem lody, kawa itp. Też odmówiłam. W końcu skończyło się na tym, że zjadła czekoladki u znajomej, a ja siedzialam grzecznie na kanapie. Juro postaram się dodać zdjęcia moich super zdrowych dietetycznych drugich śniadań do szkoły. Chudnijcie :***

Bilans:
płatki fitness z mlekiem = 238kcal
duża brzoskwinia = 85 kcal
sałatka z grillowanym kurczakiem = 80 kcal
suszona morela = 20 kcal
ekologiczna cola dietetyczna bez dodatku karmelu z sukralozą = 7 kcal
RAZEM: 430 kcal




7 komentarzy:

  1. bywam tu od jakiegoś czasu, świetne bilanse :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszcze silnej woli :)
    Dużo ci spadło w jeden tydzień ;) Na prawdę ja bym tak chciała to już czułabym się o wiele lepiej no ale okaże się. Do piątku chyba na wagę nie wejdę, chociaż na pewno będę chciała zobaczyć czy schudłam ... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak ja będę chudzinką ty też będziesz. Walczymy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny wynik tygodniowy;)
    Buziaki;)

    OdpowiedzUsuń
  5. 2,5 kg w ciągu tygodnia bo bardzo dużo! Na Twoim miejscu bym się cieszyła ;) Dodaj koniecznie zdjęcia drugich śniadań! Przydadzą się inspiracje na rok akademicki, sama już teraz myślę jak to będzie wyglądać u mnie i zastanawiam się nad kupnem jakiś plastikowych pojemniczków.
    Dobry pomysł z tym dystansem na bieżni, myślę, że właśnie takie wyzwanie sobie ustanowię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam 163 więc lubie obcasy i dziwnie się w nich nie czuję a wręcz lepiej bo moj chłopak jest wysoki ;) A ja przy nim taka malutka, teraz będę jeszcze chudziutka ... ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę silnej woli ;) Świetne bilanse ;) Gratuluję i powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń